Wedle oficjalnych źródeł, w Polsce pracuje prawie 800 tys. obywateli Ukrainy. W obliczu działań wojennych, rodziny, bliscy i przyjaciele części z nich szukają schronienia w Polsce. Liczba osób przekraczających polską granicę rośnie każdego dnia (wg danych polskiej straży granicznej, na dzień 28 lutego br., około 200 tys. osób przekroczyło granicę z Polską).
Poza udzieleniem wsparcia i udziału w licznych akcjach społecznych, takich jak zbiórki, pracodawcy mogą skorzystać z kilku instrumentów organizacyjnych i finansowych, aby umożliwić pracownikom zadbanie o siebie i swoich bliskich.
Do takich środków należą, m.in.:
Dodatkowo, pracodawcy mogą tak zorganizować pracę, aby pracownicy mogli właśnie teraz wykorzystać nieplanowane wcześniej urlopy (a nie zgodnie z planem urlopów), o ile zgłoszą taką potrzebę.
Działy HR muszą być również świadome tego, co robić w sytuacjach, gdy pracownik lub współpracownik stanie się ofiarą prowadzonych działań oraz tego, jakie świadczenia będą należne rodzinie pracownika, bez względu na to, czy jest ona w Polsce, czy poza nią.
Nie bez znaczenia jest też zapewnienie wszystkim pracownikom poczucia stabilności i wsparcia, bez względu na ich pochodzenie czy obywatelstwo. Choć nie jest to kodeksowy obowiązek pracodawcy, to czasy pandemii dobitnie pokazały, że zdrowie psychiczne pracowników nie może być zaniedbywane przez pracodawców.
Biorąc pod uwagę zaangażowanie polskiego społeczeństwa w pomoc na rzecz uchodźców, pracodawcy mogą też udzielić czasu wolnego od pracy osobom zaangażowanym w takie działania społeczne albo wręcz włączyć się w nie w ramach wolontariatu pracowniczego.